Amnezja narodowa

Utworzenie IPN było i jest – de facto – największym osiągnięciem instytucjonalnym wolnej Polski., Dużo większym, niż powołanie CBA, czy rozwiązanie WSI. Zniszczenie tej instytucji jest podkreśleniem symbiozy, jaką można dostrzec pomiędzy PO i SLD z dodatkiem PSL. Trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to zemsta za książkę Cenckiewicza i Gontarczyka o Wałęsie. Jeszcze trudniej nie wyciągnąć wniosku, że jest to, już nie próba, ale decyzja o upolitycznieniu tej instytucji. Continue reading “Amnezja narodowa”

Irlandia, czy czeski film?

Podczas spotkania z nową Panią Konsul Generalną, Ewą Juńczyk-Ziomecką, bardzo zresztą sympatyczną, które odbyło się w redakcji Kuriera Plus, jeden z zacnych skadinąd dziennikarzy, do Kuriera pisujących, Andrzej Józef Dąbrowski raczył był ostrzec stojące ze mną w kółeczku towarzystwo, żeby na mnie uważało, bo ode mnie „na prawo jest już tylko…ściana”. Continue reading “Irlandia, czy czeski film?”

To dopiero początek

Kandydaci na kandydatów do wyborów prezydenckich zaczęli się popisywać kwiecistymi mowami, głównie obrażającymi obecnego prezydenta, lub swojego rywala. Już przy pierwszych potyczkach wyszło też, że krytykowanie kandydatów na kandydatów jest w PO partyjnie surowo wzbronione. PO ze swoimi okrzyczanymi na całą Europę “wysokimi standardami” reprymenduje swojego “stańczyka” za jego wypowiedzi na temat jednego z kandydatów na kandydata. Continue reading “To dopiero początek”

“Zatroskany” Kongres

Był sobie kiedyś w New Jersey jeden oddział Kongresu Polonii Amerykańskiej. Jeden. Ambitnym kandydatom na tzw. “liderów” jeden nie wystarczył, więc pewien lider doprowadził do rozbicia jednego, na dwa i tak mamy oddział połnocny i południowy KPAw New Jersey. To, że geograficznie są bardzo blisko siebie i mniej więcej wśrodku stanu pełnego ogrodów, to pikuś. Ważne, że są dwa i jest dwóch prezesów. Continue reading ““Zatroskany” Kongres”

WRON-y nie było

Polska sięgnęła wreszcie po laury w kategorii „Kraj największych absurdów”. Były kiedyś dowcipy o kelnerach władających kilkoma językami i dyplomatach mówiących kiepską polszczyzną. Dziś żaden z tamtych dowcipów nie przebije paradoksów, jakie „wolnej” Polsce zafundowali ci, którzy ponoć mają największe zasługi w walce o jej wolność. Continue reading “WRON-y nie było”

Oświadczenie

Drodzy Czytelnicy mojego blogu, dyskutujący o sprawach polonijnych. Chcę bardzo jasno oświadczyć, że Pan Adam Bąk jest moim przyjacielem i tak długo będę Go traktował w tej kategorii, aż On sam zakończy te przyjaźń. Dlatego nie zgadzam się na żadne, personalne uwagi na temat Jego życia osobistego. Każdy z Was ma swoje życie i wara innym od niego. Wara też od prywatnych spraw mojego przyjaciela. Dlatego usunąłem zdania dotyczące tej sfery Jego życia ze wszystkich komentarzy, w których takie uwagi się pokazały. Różnice zdań nie oznaczają zerwania więzi łączących ludzi zwłaszcza tak, jak nas – od dzieciństwa. Dziękuję za uszanowanie mojej prośby. J. Sporek

PS: Dotyczy to również wszystkich innych ludzi, którzy są zaangażowani w sprawy polonijne. Od teraz będę bardzo rygorystycznie traktował tę sprawę. Mówmy wyłącznie o sprawach organizacyjnych; merytorycznie i z sensem.

Nienawiść

Jest pewna strona internetowa, której nazwy nie mam ochoty popularyzować na moim blogu, a na której w sposó pełen nienawiści pisze się o mnie. Nie wiem, co komu prywatnie zrobiłem, że zasłużyłem na taki stek literackich popłuczyn, wiem natomiast, że autor używa argumentów całkowicie nieprawdziwych. Continue reading “Nienawiść”