Kto mieczem wojuje…

PiS zabiega o zgodę Platformy Obywatelskiej na użycie spotu telewizyjnego tejże, z czasów, gdy Platforma zawracała głowy wyborców cudami irlandzkimi, a co naiwny naród wziął za proroctwa prawdziwe i zagłosował na “platformersów”.  PiS chce wykorzystać ów spot do własnej, pisowskiej kampanii wyborczej. Chodzi głównie o hasło: “By ludziom żyło się lepiej”, Continue reading “Kto mieczem wojuje…”

Debat-ratatata

Premierowi zabrakło “jaj”, jak to potocznie się mówi io facecie z fantazją. Na jego miejscu, widząc dwóch przedstawicieli nie najważniejszych związków zawodowych powiedziałbym: Panowie, zostawmy te krzesła i jedźmy pod bramę. Continue reading “Debat-ratatata”

Szlachetność i blichtr

Na tytułowych stronach amerykańskich magazynów etatowo robią takie gwiazdy, jak Tom Cruise, Madonna, Brad Pitt; a to zaadoptowali dziecko w środkowej Afryce, albo zachodniej, albo tej piaszczystej, obojętne; a to rozwodzą się, a to trzymają żonę krótko itp. a żądne plotek gosposie domowe i nie tylko, zachłystują się tymi sensacjami i wspierają kasę bulwarowców, albo, co przykrzejsze renomowanych magazynów. Continue reading “Szlachetność i blichtr”

Przywódca, czy tchórz?

Andrzej Celiński bez wahania powiedział Wiadomościom, że Donald Tusk stchórzył. W mojej prywatnej sondzie wśród przyjaciół z Polski nawet tych, którzy głosowali na Platformę wyszło mniej więcej to samo. Przy okazji dowiedziałem się, że ci, którzy glosowali na Platformę robili to nie z jakiegoś specjalnego uznania dla tej fromacji, ale wyłącznie dlatego, żeby nie głosować na PiS. Continue reading “Przywódca, czy tchórz?”

Jak nie kijem, to pałką

Mam za co dziękować Bogu. Dwa dni prób z orkiestrą w Maryland, to po prostu “windą do nieba”. Dwa dni z cudownymi ludźmi, którzy okazują sobie wzajemnie i mnie, jako przybyłemu z dalekiego kraju serdeczność, szczerość i ogromny szacunek. No cóż, wszystko, co dobre szybko się z reguły kończy. Zimny prysznic w postaci wypocin “Wałęsy” o “zaciemniaczu”, o “tournee artystycznym”. Gdyby on mógł choć sobie wyobrazić, jak biedny jest w swoim wnętrzu, jaki prostacki. I ten jego sekundant… Continue reading “Jak nie kijem, to pałką”

“Dla dobra Polonii…”

To częste słowa prezesa Matyszczyka. To, co zrobił razem ze swoją Radą nie jest tylko zaprzeczenim tych słów, nie jest już nawet uderzeniem we mnie; to, co zrobił jest zwykłym prostactwem ukazującym prymitywne odgrywanie się na człowieku, który całe swoje emigracyjne życie poświęcił polskiej muzyce i polskim artystom. Continue reading ““Dla dobra Polonii…””