Wszystkim moim Drogim Czytelnikom, Przyjaciołom i Wrogom, Bilskim i Dalekim Krewnym, mojej Rodzinie życzę przede wszystkim zdrowia. Nie chcę analizować mijającego roku. Każdy ma swoje refleksje, każdy ma swoje doświadczenia, przez które przechodził. Pamiętajmy, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Continue reading “Nowy, 2009 Rok -Życzenia”
Proszem o uwagem
Błagam, aby doradcy przewodniczącego klubu poselskiego PO, Zbigniewa Chlebowskiego zwrócili mu uwagę, na to “m” w koncówkach wyrazów kończących się na ą, ę. Continue reading “Proszem o uwagem”
Kłamstwa polityków
Stare, wschodnie przysłowie mówi: “Kłamstwem można zajść daleko, ale nie można wrócić“. Ostatnio, z bardzo przeze mnie cenionym i zacnym dziennikarzem, Andrzejem Józefem Dąbrowskim miałem krótką, acz ciekawą dyskusję. W jednym punkcie mieliśmy różne zdania, w innych zgadzaliśmy się. Rzuciłem tezę-pytanie: Jak to się dzieje, że politycy jednego państwa, nawiązujący w kampaniach wyborczych do głębokiego patriotyzmu, jeszcze większej miłości, natychmiast po ogłoszeniu wyborów stają się zaciekłymi wrogami, a kraj i naród puszczają w odstawkę. Continue reading “Kłamstwa polityków”
Mości Zagłobo Czcigodny,
Mój ty przyjacielu najdroższy, – za list obszerny z serca Waszmości dziękuję i z rychłą odpowiedzią spieszę. Słusznieś Waść mniemał, że mogłem się wzruszyć, aliści jeszcze słuszniej, żem się zeźlić mógł, wieści te czytając. O Imć Komorowskim to ja jeno małą parafrazyję zrobię, że taki Sejm Rzeczypospolitej, jaki jego marszałek. Continue reading “Mości Zagłobo Czcigodny,”
Mości Wołodyjowski…wróć!
Rycerzu nasz Najdroższy, Zagłoba Cię woła. Wracaj na łono Ojczyzny kochanej, bo rzeczy dzieją się niemożebnie, a przytem i okrutnie dziwne. Wiem, żeś Waćpan fechtunkiem zajęty, ale czy nie lepiej w Ojczyźnie demokracyji bronić, niźli nią obce kraje na siłę u-nie-szczęśliwiać? Continue reading “Mości Wołodyjowski…wróć!”
