Euro-kandydatki
Najpierw europoseł Protasiewicz. Dawno nie widziałem tak kompromitującej konferencji prasowej, jak ta, w wykonaniu Jacka Protasiewicza. Jeśli można mówić o samokompromitacji, to Protasiewicz przeskoczył nawet samego Bolka.
Radość i dramat
S(t)och(i)
Radość zwycięzców w Soczi i dramat Narodu ukraińskiego, – to ostatnie dwa tygodnie, którymi żył świat. “Wielki sukces”, “najwspanialsza olimpiada dla Polski”, itd, itp.
Na “Zielonej Ukrainie…”
Chciałoby sie powiedzieć: nie trzeba było zabierać nam Ziem Wschodnich, nie miałbyś, Rusie problemu z Ukrainą. Czy to zemsta historii, czy efekt działań oszukańczej, nieuczciwej i pazernej władzy?
Nina była tylko jedna
Ninę (Janinę) Polan poznałem 11 listopada, 1988 roku podczas uroczystej akademii z okazji rocznicy Niepodległości Polski, w Centrum Polsko-Słowiańskim. Miała wówczas 61 lat i od razu zaprzyjaźniła się ze mną, 40-letnim smarkaczem, emigracyjnym żółtodziobem.
Zjazd Klubów GP, USA i Kanady
Gazeta Polska, to tygodnik najbardziej zaszczuty przez media głównego nurtu (czy na pewno głównego…?) Społeczeństwo polskie nie jest jednak aż tak głupie, za jakie uważają je Lis, Michnik i im podobni.
Absurdy
Polska jest krajem absurdów. Nie stwierdzam niczego nowego, ale mam wrażenie, że w ostatnich dniach absurd w Polsce sięgnął jakiegoś apogeum.