Dziękuję

Dziękuję wszystkim sympatykom Paltformy, wszystkim, którzy głosowali na prawdomównego, kochajączego Tuska i całą tę bandę nieudaczników, kłamców  i leni.

Rząd ma być spoiwem dla Platformy. A co z Polską, co z Narodem?

Już nie ma sensu pisać o problemach Polski. Niech się wstydzą ci, którym podziękowałem wyżej. Niech się wstydzą za ludzi, którzy nie potrafią przegrywać, którzy są po staremu nowi, którzy przez siedem lat nie zrobili niczego, co mogłoby pozytywnie ich zapamiętać. Tylko w Polsce, w dwa miesiące po udziale w aferze podsłuchowej można zostać marszałkiem sejmu, tylko w Polsce, kłamiąc posłom, społeczeństwu, można być marszałkiem sejmu, a potem zostać premierem, itd, itp.

Biorą mnie torsje. Mam zgagę, jestem zniesmaczony i strasznie żal mi Polski.

Forbes i…ja

Cztery lata temu, w 2010 roku, pisałem regularnie, w każdą środę felietony do Nowego Dziennika, aż do czasu, kiedy 4 grudnia, 2010, niejaki Adam Włodyka, z New Jersey (jeśli to nie jest pseudonim…?)  zadzwonił na dyżur dziennikarski i poskarżył się red. Andrzejowi Dobrowolskiemu, że „…Sporek ze swoimi poglądami powinien raczej pisać w Gazecie Wyborczej”.  (wszyscy, którzy znają mnie i moje poglądy dziwili się setnie). Continue reading “Forbes i…ja”