Szlachetność i blichtr

Na tytułowych stronach amerykańskich magazynów etatowo robią takie gwiazdy, jak Tom Cruise, Madonna, Brad Pitt; a to zaadoptowali dziecko w środkowej Afryce, albo zachodniej, albo tej piaszczystej, obojętne; a to rozwodzą się, a to trzymają żonę krótko itp. a żądne plotek gosposie domowe i nie tylko, zachłystują się tymi sensacjami i wspierają kasę bulwarowców, albo, co przykrzejsze renomowanych magazynów. Continue reading “Szlachetność i blichtr”

Przywódca, czy tchórz?

Andrzej Celiński bez wahania powiedział Wiadomościom, że Donald Tusk stchórzył. W mojej prywatnej sondzie wśród przyjaciół z Polski nawet tych, którzy głosowali na Platformę wyszło mniej więcej to samo. Przy okazji dowiedziałem się, że ci, którzy glosowali na Platformę robili to nie z jakiegoś specjalnego uznania dla tej fromacji, ale wyłącznie dlatego, żeby nie głosować na PiS. Continue reading “Przywódca, czy tchórz?”

Jak nie kijem, to pałką

Mam za co dziękować Bogu. Dwa dni prób z orkiestrą w Maryland, to po prostu “windą do nieba”. Dwa dni z cudownymi ludźmi, którzy okazują sobie wzajemnie i mnie, jako przybyłemu z dalekiego kraju serdeczność, szczerość i ogromny szacunek. No cóż, wszystko, co dobre szybko się z reguły kończy. Zimny prysznic w postaci wypocin “Wałęsy” o “zaciemniaczu”, o “tournee artystycznym”. Gdyby on mógł choć sobie wyobrazić, jak biedny jest w swoim wnętrzu, jaki prostacki. I ten jego sekundant… Continue reading “Jak nie kijem, to pałką”

“Dla dobra Polonii…”

To częste słowa prezesa Matyszczyka. To, co zrobił razem ze swoją Radą nie jest tylko zaprzeczenim tych słów, nie jest już nawet uderzeniem we mnie; to, co zrobił jest zwykłym prostactwem ukazującym prymitywne odgrywanie się na człowieku, który całe swoje emigracyjne życie poświęcił polskiej muzyce i polskim artystom. Continue reading ““Dla dobra Polonii…””

Pytania Członków

Jutro wywiad z Januszem Jóźwiakiem, – dziś to, o co prosili Członkowie w rozmowach telefonicznych. Jest to jednocześnie apel o rozwiązanie impasu pomiędzy dwoma wiodącymi organizacjami polonijnymi w Nowym Jorku. Pytania Członków po pierwsze wskazują na ogromne zainteresowanie problemem, po drugie dają świadectwo, że nie zapomnieli oni ani “konserwy”, ani obietnic P. Matyszczyka o “otwartości”, “lojalności” etc.

Przy okazji: bardzo proszę wszystkich, którzy do mnie dzwonią, aby nie złościli się na mnie, że proszę o jak najtreściwszą wypowiedź. Moim podstawowym zajęciem jest jednak praca dydaktyczna z młodzieżą. Teraz dochodzi do tego organizacja koncertu jubileuszowego, próby chóru, próby z orkiestrą w Maryland, próby z chórem Katedry Św. Patryka, no i najtrudniejsza rzecz: zbieranie funduszy. Dlatego będę wdzięczny za zrozumienie mojej prośby o minimalizowanie czasu, jaki muszę spędzić przy telefonie. Wprawdzie doba ma 24, ale od czasu, do czasu chciałbym się wyspać. Continue reading “Pytania Członków”

Dziwne przesyłki

Wygląda na to, że ktoś znudził się “ciszą w eterze”, czy raczej na moim blogu. Wygląda też na to, że ktoś dużo wie na temat tego, co dzieje się i działo w Unii w latach 1999, 2002, 2004, 2005. Oto listonosz przyniósł mi dzisiaj dużą, żółtą kopertę. Adres (mój) dokładnie napisany; adresu Nadawcy brak. Continue reading “Dziwne przesyłki”