Dziwny ten świat…dziwny ten naród…

Dziewięćdziesiąt procent przypadkowego społeczeństwa.

W jednym ze swoich artykułów Janusz Korwin-Mikke nazwał polskie społeczeństwo przypadkowym i to w 97%. Trafność opinii tego znakomitego dziennikarza jest po prostu porażająca. Pozwalam sobie zapożyczyć owo sformuowanie, ale będę nieco łagodniejszy i stwierdzę, że jest tak w 90%.

Okres wyborów do władz terenowych w Polsce, jak i same wybory, a przede wszystkim ich wyniki, dla pozostałych dziesięciu procent był okresem myślenia o Ojczyźnie, jej przyszłości, jej losach. Te dziesięć procent poszło do wyborów z pełną świadomością powagi chwili, świadomością przywileju, jaki daje nam demokracja, a więc przede wszystkim i ponad wszystko: współdecydowania o losach własnego kraju poprzez udział w głosowaniu.

Reszta poszła do urn przypadkowo (jeśli poszła) i przypadkowo zagłosowała prawdopodobnie nie znając życiorysów kandydatów, lub nie przejmując się kompletnie nawoływaniami trzeźwych komentatorów o tym, że najgorszy kandydat PiS-u lepszy będzie od najlepszego kandydata PO, czy, nie daj Boże, SLD. Continue reading “Dziwny ten świat…dziwny ten naród…”

Obudźmy się zanim będzie za późno

Co zrobić z tą demokracją? Można to pytanie zadawać bez końca i można też właściwie nie oczekiwać odpowiedzi, bo żeby takową znać trzeba do demokracji doróść.

Mając niezwykle szeroki wachlarz informacji z Polski i o Polsce – dziesiątki czasopism, gazet, telewizja, Internet zauważyłem pewną, niezwykle ciekawą rzecz. Mianowicie, o wiele bardziej poważnie do sprawy wyborów w Polsce podchodzili ludzie bardzo młodzi, szczególnie ci, którzy co dopiero otrzymali prawo głosu, niż społeczeństwo dorosłe. W wypowiedziach przed kamerami młodzi ludzie podkreślali, że to przywilej demokracji, podczas gdy ludzie starsi, dorośli sprawiali raczej wrażenie obrażonych na wszystko i częstokroć stwierdzali, że nie mają zamiaru głosować, bo „to i tak nic nie zmieni”. O dziwo frekwencja w wyborach była większa, niż się spodziewano, ale ciągle mamy sytuację, że do wyborów poszło, niestety, tylko trochę powyżej 40 procent uprawnionych do głosowania. Continue reading “Obudźmy się zanim będzie za późno”

Polonijne brukowce

Uważam za skandaliczne, prymitywne, nieetyczne  i poniżające nas, Polaków szczególnie mieszkających tu, w USA, używanie wszelkich, „podniecających” tytułów na pierwszych stronach naszych codziennych gazet.

Czy ma nas podnosić na duchu i przysparzać dumy tytuł informujący, że Polka, okradająca Roberta De Niro otrzymała wyrok? Continue reading “Polonijne brukowce”